„Sportowa rymowanka”

Na przełomie maja i czerwca 2018 r. w Przedszkolu Miejskim na ul. Armii Krajowej 12 odbył się literacki konkurs pt. : „Sportowa rymowanka”.

Skierowany został on do dzieci uczęszczających do naszego przedszkola jak również ich bliskich. Zadanie uczestników polegało na wspólnym ułożeniu wiersza/rymowanki/bajki o tematyce związanej ze sportowym stylem życia. Na konkurs wpłynęło osiem prac. Po przeczytaniu wszystkich organizatorzy uznali, ze każda z prac jest wyjątkowa i jednogłośnie ustalono, że wszyscy zostaną nagrodzeni. Każdy uczestnik otrzymał w nagrodę książkę i dyplom. Serdecznie dziękujemy wszystkim i każdemu z osobna za udział w konkursie. I zapraszamy do czynnego udziału w kolejnych…

 A oto  prace:

Mamo tato co wy na to- już jest wiosna prawie lato.

W piłkę pograć, rolki wziąć i na rower można wsiąść .

Trampolina- fajna rzecz ,trzeba tylko chęci mieć,

czy na basen, czy na spacer -trzeba mieć zamysły czasem .

I chodź czasem trudno jest to - sport ważna rzeczą jest.

I dla zdrowia ćwiczyć trzeba, raz na tydzień czasem dwa.

Ruszyć z krzesła nadszedł czas

No i wszyscy bądźmy żwawi -żeby ćwiczyć razem z nami.

Grupa ,,KACZUSZKI” -  Zuzia M. i Mama

 

Czyś człowiekiem dużym, czyś człowiekiem małym

Sport jest da Ciebie czymś doskonałym.

Jeżeli lubisz – jeździj rowerkiem,

Przejdź kawałeczek chociaż spacerkiem.

Zimą na sanki wyjdź z domu ciepłego

Ulep bałwana razem z kolegą.

A gdy zrobi się ciepło – już letnią porą

Pojedź z rodzinką nad jezioro

I z piłką wymyśl zabaw bez liku

Dołącz do mamy przy aerobiku.

Nie dopadną Cię choroby ani wirusy

Jeśli tylko z kanapy się ruszysz.

Małgorzata O.  -  Grupa „Kaczuszki”

 

„Sportowe marzenia Kubusia”

 Mam na imię Kuba

 I wiem, że sport to nie nuda.

 Choć mam tylko cztery lata,

Chciałbym zostać mistrzem świata.

 Sport to super jest przygoda,

Gdzie za rekordy czeka nagroda.

 Marzę by zostać piłkarzem,

Dostawać medale będąc bramkarzem.

 Trenuję pilnie pod okiem brata,

By zostać królem strzelców pod koniec lata.

 Wiem także, że sport to gra zespołowa

A grupa Motylki” to drużyna nowa. 

 Nasze Panie nas trenują,

Do „Olimpiady Przedszkolaka” przygotowują.

 Skaczemy, biegamy, rzucamy piłeczką,

Przysiady i skłony ćwiczymy z laleczką.

 Wyławiamy rybki a miś kibicuje,

Do uśmiechu na twarzy nas dopinguje.

 Wiem, że pod okiem takich trenerów

Zdobędziemy odznaki super bohaterów.

 Będziemy się bawić z siostrą, babcią, mamą

I dla sportu będziemy najlepszą reklamą.

 Teraz już pędzę, bo rowerek czeka,

Zaplanował mi trasę niestrudzonego człowieka.

 Jakub C. z Rodzicami  -  Grupa „MOTYLKI”

 

Sportowa rodzinka”

Stuk, puk – słońce w okno puka,

To już weekend się zaczyna.

Zamiast w pracy i przedszkolu,

Razem spędza czas rodzina.

Lecz nie siedzą zapatrzeni

Na kanapie przed ekranem,

Tylko żwawo, pełni werwy

Ruszają z aktywnym planem.

Na śniadanie wjeżdża pyszna

Owsianeczka z owocami.

Błonnik dobry jest dla brzuszka

W parze z witaminami.

Kiedy wszyscy wyszorują

Szczoteczkami swoje ząbki,

Mama z córką tańczą zumbę,

Tata z synem ćwiczą pompki.

Wcześniej skłony i nożyc,

Wywijają pajacyka.

Pełno śmiechu i zabawy-

To poranna gimnastyka.

Na spacerek już wychodzą

Tam kolejna jest rozgrzewka,

Lecz tym razem dla umysłu,

Bo policzą w parku drzewka.

W wracając już do domu

Fajne miejsce też odwiedzą.

Targ – by kupić pełno warzyw.

Pyszną zupkę razem zjedzą.

Po posiłku na podwórku wszyscy grają w piłkę, w berka.

Na rowerze też śmigają,

Póki słonko na nich zerka

A gdy już się całkiem zmęczą

I energia z nich ucieknie,

To do wanny szybko wskoczą

I kolację zjedzą pięknie.

Na sportowo dzień im minął,

Potem pójdą grzecznie spać.

Wiedzą, że gdy chcą być zdrowi,

O kondycję muszą dbać.

Więc, gdy skończysz już czytanie

Tej króciutkiej rymowanki,

Załóż dresy, załóż trampki,

Chwyć za  piłkę lub skakanki.

 Hanna L. -  Grupa „MOTYLKI”

 

„Sport to zdrowie”

 Sport to zdrowie, nawet ja Laura to wiem

I chętnie Wam o tym wszystkim opowiem.

Gdy czas spędzam miło i aktywnie na dworze

Jestem wtedy w najlepszym humorze.

W sobotnią „godzinkę dla przedszkolaka”

Śmiało pływam i nurkuję jak syrena jakaś,

Szukam nawet tęczy na basenu dnie,

Która swymi kolorami pięknie mieni się.

Gdy ładna pogoda i słońce świeci

Laura zawsze na plac zabaw „Leci”,

Tam huśta się, zjeżdża i wysila mięśnie

By później smaczną kolację zjeść chętniej.

A gdy siwe chmury i plucha za oknem,

Z tym także radzimy sobie, a owszem,

tata wyciąga bierki szachowe,

By umysł ćwiczyć –

Bo sport to zdrowie!

Laura L. z Tatą - Grupa „KUBUSIE”

 

„Oda do zdrowia”

W zdrowym ciele zdrowy duch

ale najpierw dbaj o brzuch!

Zdrową dietę stosujemy,

dzięki temu dłużej żyjemy.

 Na śniadanko gruszka i jabłuszko,

wtedy zdrowsze będzie serduszko.

Warzywa dobre są na wątrobę

i zahamują każdą chorobę.

 Różne sporty uprawiajmy

pooddychać ciału dajmy!

Dobrą kondycję potrzebujemy,

Gimnastykę codziennie stosujemy

 Aby skończyć te wywody

Wskakujemy gdzieś do wody!

Szymon Sz. z Mamą -  Grupa „SÓWKI”

 

Sport

Sport, to bardzo ważna sprawa,

są ćwiczenia i zabawa.

Sport nauczyć może wiele.

Zdrowy duch jest w zdrowym ciele.

Chcesz być zdrowym przedszkolaku?

To ćwicz nawet na trzepaku!

Z siostrą, bratem w piłkę zagraj,

nie jest z ciebie jakiś mazgaj.

Na wycieczkę z rodzicami

wybierzcie się rowerami.

Babcia z dziadkiem moi mili

z wnukiem też by poćwiczyli.

Przecież ćwiczą starzy, młodzi

sport nikomu nie zaszkodzi.

Sport, ćwiczenia, zdrowa dieta

to jest dobre dla człowieka.

 Dominika S. z Babcią Bożeną W.  -  Grupa ,,KACZUSZKI”

 

„Pochwała sportu”

 Moi Drodzy Przyjaciele, sportów różnych jest tak wiele!

Czy to rolki, czy pływanie, jazda na rowerze, a może bieganie?

Zatem: każdy urwis mały, duży chętnie niech z kanapy ruszy.

Nie zapomnij też o mamie, tacie razem wtedy czas spędzacie.

 A korzyści, ja Wam mówię jest bez liku.

Rośniesz lepiej. Twój kręgosłup ci dziękuje. No i mama Cię wtóruje.

Zatem, odrzućcie te laptopy, telefony, popróbujcie żyć bez tego.

Może odkryjesz wtedy w sobie miłośnika sportowego.

 A na koniec słów kilka o mojej sportowej przygodzie.

Kiedy byłam całkiem mała i przedszkolne Biedronki reprezentowałam,

mama na gimnastykę mnie zapisała. Bo tak sama bardzo chciałam!

Tu wygibas, tam szpagacik i skakanie na skakance oraz piłeczki używanie.

Ja Wam mówię, to jest świetna sprawa,

choć zdarzało, że się  nie chciało i nie jedna  z nas płakała,

bo swoje mięśnie rozciągać musiała!

Teraz i rower mi nie straszny!

Co tam siniaki i otarcia, nie patrz na to!

Wszystko minie, patrz na dobre strony sportu każdego,

a może wyrośnie  z Ciebie mistrz na miarę drugiego Gortata, czy Lewandowskiego!

Milena R. z Mamą Joanną -  Grupa „BIEDRONKI”